Ponieważ Młodu uwielbia Elmo z Ulicy Sezamkowej zrobiłam mu Elmo-kapcie (powstały dość dawno bo we wrześniu 2015).
Mam jedno jedyne zdjęcie, w dodatku dość słabe ale kapcie są ok - nie sąulubione bo Młody jednak preferuje grubsze skarpety ale był tak czas, że zabierał je na noc do łóżka w ramach przytulanki :)
Kilka tygodni temu w drodze do domu z pracy weszłam do sklepu materiałowego - z wystawy wołała do mnie potworkowa dresówka :) kupiłam metr bez konkretnego celu.
Dzisiaj cel się skonkretyzował - uszyły się potworkowe getry dla Młodej.
Wykrój znalazłam na papavero - nie pamiętam teraz czy szyłam na 128 czy na 134, faktem jest, że ogólnie są dobre ale z przeciśnięciem stopy Młoda ma mały problem więc trochę pociągnęłam i celowo zerwałam nitkę przy dolnym podwinięciu - dresówka i tak pruć się nie będzie :)